1.Chuck Colson zamieszany w skandal Watergate za rządów prezydenta Nixona zwrócił uwagę na trudność zatajenia kłamstwa w dłuższym czasie przez kilka osób.
„Wiem, że zmartwychwstanie to fakt, a afera Watergate tego dowiodła. W jaki sposób? Ponieważ 12. mężczyzn zeznało, że widziało zmartwychwstałego Jezusa i głosiło tę prawdę przez 40 lat, nigdy temu nie zaprzeczając. Każdy był bity, torturowany, kamieniowany i osadzony w więzieniu. Nie wytrzymaliby tego, gdyby fakt ten nie był prawdą. Choć w aferę Watergate uwikłanych było 12. najpotężniejszych ludzi świata, kłamstwo wyszło na jaw po upływie niespełna trzech tygodni. Mówicie mi, że 12 apostołom udało się zataić kłamstwo przez 40 lat? Wykluczone”.
W opinii tego błyskotliwego prawnika, uczniowie nie byliby w stanie wytrwać w przekonaniu, że Jezus zmartwychwstał, jeśli nie widzieliby Go zmartwychwstałego.
2.Gdy tylko promienie słońca zaczęły rozjaśniać ciemności pierwszego dnia po szabacie, Maria Magdalena zobaczyła pusty grób i zmartwiona pobiegła do tego, który miał być „skałą” Kościoła oraz tego, który najlepiej znał rytm bicia serca Jezusa. W imieniu swoim i pozostałych niewiast z przerażeniem oznajmiła: „Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono” /J 20,2/. Piotr i Jan biegli razem do grobu. I ujrzeli w nim tylko płótno oraz chustę. Trudno powiedzieć, czy w tamtym momencie uwierzyli słowom niewiasty, czy w powstanie z martwych. Ale za parę chwil doświadczą „Chrystofanii”, spotkają zmartwychwstałego Chrystusa, a to diametralnie zmieni ich życie. Ten fakt nie pozwoli im milczeć. Piotr będzie mógł głosić: „Bóg wskrzesił Go trzeciego dnia i pozwolił Mu ukazać się nie całemu ludowi, ale nam, wybranym uprzednio przez Boga na świadków, którzy z Nim jedliśmy i piliśmy po Jego zmartwychwstaniu” /Dz 10,40-41/. Owszem sanhedryn, aby nie utracić władzy i wpływów, znowu (konsekwentnie) posłuży się kłamstwem, manipulacją i przekupstwem. Da dużo pieniędzy strażnikom grobu, aby głosili, że gdy oni spali, Jego uczniowie wykradli z grobu ciało /por. Mt 28,11-15/. Ta plotka, a także parę innych wymyślonych przez ludzi złej woli, powtarzana jest do dnia dzisiejszego.
3. Mający władzę zaplanowali świat bez Jezusa, wg własnej strategii. Ale ich wzrok obejmował tylko to, co widzialne, co doczesne, ziemskie. Nie dopuszczali myśli o tym, że może być niewidzialna „Siła”, która zniweczy ich plany. Nie zakładali tego w ogóle, że jest taka „Moc”, która potrafi obrócić w gruzy każde strategiczne planowanie i która odsunie każdy kamień.
Św. Paweł mówi nam dziś czym jest Pascha dla każdego z nas. Jest uśmierceniem czysto ludzkiego myślenia i stanie się chrześcijaninem, czyli Chrystusowym /por. Kol 3,3/. I jeśli powstaliśmy z martwych, to powinniśmy szukać tego, co w górze, gdzie przebywa Chrystus, zasiadający po prawicy Boga. Mamy dążyć do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi. /por. Kol 3,1-2/.
4. Ludzkie strategie, plany możnych tego świata są bezsilne wobec tego, co gołym okiem niewidzialne. Koronawirus potrafi zniweczyć prawie wszystko. “Wirus nie zna granic. W jednej chwili zburzył wszystkie bariery i różnice: rasy, religii, bogactwa, władzy” – mówił w Wielki Piątek podczas odprawionej w Watykanie liturgii Męki Pańskiej o. Raniero Cantalamessa, kaznodzieja Domu Papieskiego. Opustoszały urzędy, fabryki, kina, teatry, stadiony, szkoły, galerie handlowe, a nawet kościoły. Nastała dziwna cisza. I nie widać końca tej ciszy. Lęk przed śmiercią paraliżuje życie. Jednak nie potrafi pokonać prawdziwego życia, które „ukryte jest z Chrystusem w Bogu” /Kol 3,3/. Śmierć nie ma ostatniego słowa. Ostatnie słowo należy do życia. Życie „z Chrystusa, w Chrystusie i z Chrystusem” jeszcze bardziej nie zna granic. Wiedzieli o tym doskonale i bez lęku o nim opowiadali Apostołowie.
ks. proboszcz