„Betlejem” to dom chleba. Zapewne nie był to ślepy traf, że Bóg w Jezusie Chrystusie – Słowie, które za sprawą Ducha Świętego stało się Ciałem, właśnie tam spotkał się z człowiekiem.
Każdy kościół jest dziś domem chleba, jest miejscem narodzin Chrystusa. On rodzi się w każdorazowo sprawowanej Eucharystii. Rodzi się ze słowa w Duchu Świętym. Rodzi się mały, pokorny, bezradny zdany na dobrą wolę człowieka, jak dziecko, w odrobinie chleba. I czeka na nasze przyjęcie.
Jako Wasi duszpasterze życzymy Wam – Parafianom i Gościom – i sobie samym pogłębienia miłości do Eucharystii i Tego, który czeka w niej nieustannie na każdego z nas. Niech ona będzie dla nas wszystkich źródłem mocy i tych darów, które są nam niezbędne do szczęśliwego życia zgodnego z wolą Boga na ziemi, a po nim w niebie.
Poprzedni: Remontu ciąg dalszy