Piętnaście osób wstawiło się w sobotę (28.05) rano o godz. 9,00 obok kościoła farnego w Dukli, aby wsiąść na rower i pojechać na po odpust do oddalonego o 18 km sanktuarium maryjnego w Jaśliskach. W asyście dwóch księży, przy śpiewie ptaków, w otoczeniu przepięknych gór po dwóch godzinach jazdy przywitał pielgrzymów ks. Grzegorz Polasz – kustosz sanktuarium, który opowiedział przybyłym historię parafii i zabytkowej świątyni oraz łaskami słynącego obrazu. Po Mszy św. wszyscy pokrzepili się u miejscowych sióstr zakonnych wędliną z grila oraz lodami. W drodze powrotnej przy jednej z przydrożnych kapliczek odmówiona została Litania Loretańska, dając tym samym nieco duchowego i fizycznego wytchnienia. Nie obyło się bez drobnych awarii sprzętu i kondycji, ale wszyscy po sześciogodzinnej wyprawie szczęśliwi wrócili do Dukli deklarując, że chętnie wyruszą w podobną drogę.